Konstancja – nieudana wycieczka gastronomiczna

Wycieczka do Konstancina. Ponieważ knajpa “Zdrojowa” była w remoncie, a w wycieczce uczestniczyli seniorzy i dalsze poszukiwania nie wchodziły w grę, udaliśmy się do pobliskiej restauracji “Konstancja”. Och, błąd. Blin z łososiem i śmietaną okazał się niejadalny – śmietana się skisiła na żrący ocet (zdaniem kelnerki, tak była “przyprawiona”).

W “Konstancji” przygotowywano już salę na mające się tu odbyć wieczorem wesele. Trzymamy kciuki za żołądki młodej pary!

Tajemnica skrzynki pocztowej

Po remoncie zamontowano nam na klatce nową skrzynkę na listy. Beznadziejną: nie sposób stwierdzić, czy jest w środku jakaś korespondencja. Ażur zieje czarną czeluścią i tyle. Równie dobrze mogłoby go nie być.

Sposoby na bycie poinformowanym w porę o przesyłce są dwa:

  1. Codziennie kontrolnie otwierać skrzynkę problematycznym zacinającym się kluczykiem
  2. Codziennie, przechodząc obok skrzynki, robić jej zdjęcie cyfrówką z fleszem.

Flesz – co udowadnia załączony materiał zdjęciowy – objawia niewidoczną dla nieuzbrojonego oka zawartość skrzynki.

skrzynka-07-116.jpgskrzynka-07-037.jpg

Szydełkowanie techniką kiczu

Patrząc na moją ostatnią próbkę (patrz poniżej), szydełkowanie uznałam za technikę, w którą wręcz wpisany jest kicz. Żadna makrama, żaden haft krzyżykowy nie jest w stanie tego zapewnić z równą mocą. A tutaj proszę: wystarczy połączenie motywu serca z pastelową kolorystyką. Aż osłupiałam z przerażenia na widok własnego dzieła.

serce1.jpg