Wyprawa po roślinki doniczkowe do Obi. Oprócz tradycyjnych begonii (faworytki: kompletnie niewymagające i ślicznie kwitnące) nabyłam nowy kwiatek, zaintrygowana konstrukcją jego pączków.
Kwiatek nazywa się
- po angielsku: balloon flower
- po niemiecku: Ballonblume
- po słowacku: balónovník veľkokvetý
(zobacz źródło)
Czyli w roboczym tłumaczeniu na polski: balonownik wielkokwiatowy lub kwiatek balonowy. Co oddawałoby zabawny charakter kwiatka. Niestety. Ktoś ambitny nazwał biedaka ROZWAR.
Kto przy zdrowych zmysłach chciałby hodować rozwary?