W toaletach centrum handlowego Sadyba Best Mall od zawsze z kranów leci tylko zimna woda. W listopadzie 2022 r. podano wreszcie uzasadnienie:

Z pamiętnika zwykłego użytkownika
W toaletach centrum handlowego Sadyba Best Mall od zawsze z kranów leci tylko zimna woda. W listopadzie 2022 r. podano wreszcie uzasadnienie:
Przejrzałam wypożyczony z biblioteki magazyn “Zwierciadło” (nr 8 / 2021).
On i rodzina / Rozmowa z Wojciechem Eichelbergerem
“Bycie ojcem dzieci z poprzedniego związku, eksmężem, partnerem, tatą, a nierzadko także przyszywanym tatą dzieci swojej nowej partnerki – to ogromne wyzwanie, wymagające dojrzałości”
??? Ogromne wyzwanie i prawdziwa dojrzałość to chyba trwanie w jednym stałym związku?
Ponowne narodziny Wenus
Z okazji 30. urodzin “wyłączyła na Facebooku informację o dacie urodzenia” a teraz “zastanawia się, jak by to było zacząć chodzić bez biustonosza”
??? Prawdziwy przełom 🙂
Siła słów. Język inkluzywny / Rozmowa z Sandrą Frydrysiak
Sama idea jest jak najbardziej słuszna: zwracać się do innych ludzi i mówić o nich tak, aby nie robić im przykrości. Czyli lepiej powiedzieć “osoba z niepełnosprawnością” niż “osoba niepełnosprawna”, bo w tym drugim wyrażeniu wychodzi na to, że niepełnosprawność stanowi podstawową cechę tej osoby. Słowem dobrze jest stosować język niewykluczający (w nowomowie: “inkluzywny”).
Dalej jest już gorzej. “Przywykliśmy na przykład zwracać się do grup, w których są zarówno kobiety, jak i mężczyźni, w rodzaju męskim, bo uznajemy, że męskoosobowe formy są uniwersalne […] Ale ta uniwersalność męskich form jest pozorna, badania pokazują, że jeśli taką formę słyszymy, to wyobrażamy sobie mężczyznę. […[ Pomijamy w ten sposób kobiety, nie mówiąc już o osobach niebinarnych”. Mimo mojej żywej niechęci do tej akurat zasady gramatycznej j. polskiego, a zwłaszcza utworzonego przez negację określenia “rodzaj niemęskoosobowy”, przestrzegam jej, bo staram się mówić i pisać poprawnie po polsku. Czy specjaliści od języka inkluzywnego zgłosili już Radzie Języka Polskiego postulat zmiany? Jest w mocy zmienić dyskryminujące określenie rodzaju na dawne “żeńskorzeczowy” albo nowe “żeńskoneutralny”, a nawet zmienić regułę gramatyczną (trzeba będzie tylko zaktualizować wszystkie podręczniki).
Następnie zaskakująco o feminatywach (których osobiście nie stosuję – może dlatego, że moja pierwsza praca przypadła na agencję reklamową, gdzie stanowiska miały nazwy English-only): “Kobiety często nie odpowiadają na ogłoszenia sformułowane wyłącznie w rodzaju męskim, myśląc sobie <<To nie dla mnie>>” ??? No cóż, nie miałam pojęcia 😉
PS W autobusie w bus TV puszczali info, jak bardzo popularna jest na świecie piłka nożna – otóż gra w nią <tu duża liczba> zawodników i zawodniczek. Prawdziwie inkluzywnie, ale to pudrowanie rzeczywistości: co z tego, że istnieją drużyny żeńskie, skoro profesjonalna piłka nożna jest w całości męska?
Jako mieszkanka dzielnicy Mokotów byłam mocno zaskoczona, gdy nagle zaczęto ogradzać chodniki i zmieniać organizację ruchu. Musiałam zajrzeć do internetu, żeby się dowiedzieć, iż wchodzi w życie zmasowany plan:
Kolektora się nie czepiam, ale tramwaju już tak, bo hasło na planszach “Budujemy tramwaj na Wilanów” na Gagarina ma niewiele wspólnego z rzeczywistością – budowana jest ślepa odnoga trasy, tory będą się kończyć na skrzyżowaniu Gagarina z Czerniakowską. Zgaduję, że linia tramwajowa na Wilanów będzie mieć dwa warianty trasy: raz na godzinę pojedzie w Gagarina. Niestety nie sposób się tego dowiedzieć ze strony informacyjnej projektu http://tramwajdowilanowa.pl.
Najbardziej czepiam się punktu trzeciego. Otóż północny chodnik ulicy Gagarina stanowił (czas przeszły) piękną aleją spacerową, po której zgodnie przemieszczali się piesi, rowerzyści i hulajnożyści. Ponieważ nie było tu ścieżki rowerowej, “pojazdowcy” uważali na pieszych. Wytyczenie ścieżki rowerowej sprawi, że dla pieszych miejsca będzie mniej (dostaniemy okrojonej szerokości chodnik, a w dodatku – jak znam życie – stanowiący przesmyk między jezdnią a ścieżką rowerową), a na Sielce ściągną rajdowcy w spodenkach lycra (obecnie większość rowerzystów to nasi lokalsi, przemieszczający się w celach użytkowych).
W rezultacie stracimy piękną aleję, a przez Sielce przebiegać będzie rowerowa trasa szybkiego ruchu oraz raz na godzinę przejeżdżać będzie tramwaj dublujący trasę autobusów 131, 167 i 168.
Zastanawiające jest to, że nigdzie w necie nie mogę znaleźć map ani wizualizacji, jak ma dokładnie wyglądać przebieg ścieżki rowerowej i jak ma być przebudowana jezdnia. Czyżbym nie potrafiła wyszukiwać informacji w internecie? A może po prostu urząd dzielnicy Mokotów tak mało dba o swoich mieszkańców?
Update 2022-10-10: Wklejam odpowiedź otrzymaną 20 września od Zespołu Warszawa 19115 (zapytanie wysłałam 11 lipca, a potem przypomniałam się 24 sierpnia, więc nie palę się do wysyłki podziękowania za informację) :
…docelowy przebieg układu pieszo-drogowego wraz ze ścieżką rowerową został przedstawiony na załącznikach, które zamieszczone zostały na stronie www.tramwajdowilanowa.pl w zakładce Gagarina/Docelowa Organizacja Ruchu